Mundial trwa w najlepsze, to trzecie, największe wydarzenie sportowe (po olimpiadach letniej i zimowej), a dla niektórych najważniejsze wydarzenie na które z niecierpliwością czekali całe cztery lata.

Jak dla mnie najważniejsze wydarzenie do tej pory na mistrzostwach świata miało miejsce po meczu Japonia – Niemcy: część kibiców Japonii została po meczu i posprzątała trybuny, podobnie w szatni drużyna Japonii zostawiła po sobie nienaganny porządek. Trzy dni później, w sobotni poranek jechałem na basen, kiedy nagle pasażer jadącego przede mną samochodu wyrzucił przez okno śmieci po zjedzeniu hot-doga. Byłem w szoku, dawno nie widziałem tak nagannego zachowania. To pokazuje jak wiele jeszcze musimy zmienić. W dziedzinie gospodarki poszło nam całkiem nieźle – w ostatnich 30 latach byliśmy drugą po Chinach najszybciej rozwijającą się gospodarką na świecie. W wielu dziedzinach zostało nam jednak sporo do nadrobienia. Reforma edukacji nie powinna polegać na tworzeniu a później likwidacji gimnazjów, reforma powinna dotyczyć przede wszystkim systemu nauczania. W szkole dalej obowiązuje pruski system nauczania z XIX wieku i zakuwanie na pamięć. Wszystko można w dzisiejszych czasach sprawdzić w popularnej przeglądarce – szkoła powinna uczyć pracy zespołowej, komunikacji, logicznego myślenia, wypełniania przysłowiowego PIT-u, po prostu praktycznych umiejętności.

Powinniśmy uczyć również nowoczesnego patriotyzmu – patriotyzmu, który polega również na tym, żeby nie wyrzucać śmieci na ulicę, plażę albo do lasu, nie palić plastikiem i innymi odpadami, płacić podatki, zostawić po sobie porządek w lesie, kinie, na stadionie czy po koncercie. Nowoczesny patriotyzm pokazali nam Japończycy robiąc przy okazji też świetną promocję Kraju Kwitnącej Wiśni. Musimy budować społeczeństwo obywatelskie, gdzie szacunek dla wykonywanej pracy oraz zaufanie do drugiego człowieka jest na porządku dziennym, starajmy się być uprzejmi i tolerancyjni względem siebie – nie każdy musi mieć takie poglądy jak my. Nie jest to łatwe, mamy dużą polaryzację w społeczeństwie, ale konflikty i spory nie dotyczą tylko Polski, widzimy to w wielu krajach z USA na czele.

 Musimy na nowo nauczyć się rozmawiać, przedstawiać argumenty, przekonywać się do racji i szanować inny punkt widzenia. Skoro odnosimy sukcesy w dziedzinie gospodarki to i w innych dziedzinach możemy odnosić. Nawet tak drobna zmiana, jak nie wyrzucenie papierka po zjedzeniu hot dogu do kosza a nie na ulicę ma znaczenie.      

Sebastian Oprządek  

sebastian.oprzadek@elpadre.pl