Mamy nadzieję, że szczepionka na COVID-19 będzie dostępna na początku 2021 roku.

I świat wróci do stanu z przed wybuchu pandemii. Wrócą eventy tradycyjne, targi, zagraniczne wyjazdy motywacyjne – bez obaw można będzie wybrać się na zagraniczne wakacje czy zrobić sobie city break krajowy lub zagraniczny. Oczywiście digital eventy staną się ważnym elementem nowej rzeczywistości, zmniejszy się ilość podróży służbowych, praca zdalna zagości jako stały element codziennego funkcjonowania firm.

Być może jednak rzeczywistość będzie wyglądała zgoła inaczej.

Szczepionka na COVID-19 będzie nietrwała, zaczną pojawiać się kolejne pandemie i świat nigdy już nie będzie wyglądał tak jak do tej pory. Hale wystawiennicze zostaną przekształcone w izolatoria lub szpitale, część biur i hoteli zostanie zmieniona w mieszkania, nie będzie już dużych festiwali, konferencji sprzedaży, dużych spotkań biznesowych, wyjazdów motywacyjnych – duża część aktywności zostanie przeniesiona do sieci.

Centra handlowe przestaną mieć racje bytu, ponieważ zakupów będziemy dokonywać praktycznie wyłącznie przez Internet. Na nowo zdefiniować będzie się musiała branża gastronomiczna, hotelarska. Znacznie ograniczona zostanie ilość połączeń lotniczych, dodatkowo większość z nich będzie stanowił przewóz towarów – nie osób.

Wejdziemy w okres permanentnego zagrożenia pandemicznego, a nasze codzienne życie bardziej będzie wyglądała tak jak teraz.

Znaczna część osób pracująca w branży będzie musiała się przekwalifikować i znaleźć zatrudnienie w innych branżach. Oczywiście firmy będą chciały się komunikować ze swoimi pracownikami, klientami na pewno więc część aktywności związanych z integracją, komunikacją, motywacją, itd. zostanie przeniesiona do digitalu.

Nie sądzę jednak, że pracy w tym obszarze będzie na tyle dużo, żeby wszystkim osobom pracującym do tej pory w tym sektorze jej wystarczyło. Jestem przekonany, że część klientów ograniczy swoją aktywność. Już w chwili obecnej otrzymujemy sygnały od klientów, że z części działań rezygnują lub wykonują je sami przy wsparciu działu IT. Zakładam, że to mało prawdopodobny scenariusz, jednak jeden z takich, który warto rozważyć.

Jeżeli będziemy przygotowani na najczarniejszy scenariusz – łatwiej będzie nam podejmować decyzje i działać, kiedy rzeczywistość okaże się bardziej łaskawa. Mam nadzieję, że kolejne doniesienia o szczepionkach będą również optymistyczne, na początku roku rozpoczną się szczepienia najbardziej narażonych zawodów i grup społecznych, a pandemia COVID-19 zostanie tylko „złym” wspomnieniem 2019 roku.

Sebastian Oprządek  

sebastian.oprzadek@elpadre.pl